mam nadzieję, że będzie w wersji oryginalnej z napisami - w kinie, a w TV - z lektorem, bo interpretacja
nie występujących tam aktorów mnie nie interesuje. Dubbing to jest totalne zniszczenie filmu:
nadinterpretacja cudza, brak możliwości pełnego odbioru danego aktora, narzucanie się wizji
rodzimego aktora, a przede wszystkim - cholender jaki aktor/artysta chce aby odebrano mu głos !
Wyobrażacie sobie Sylvestra Stallone, czy Philipa Seymour Hoffmana, Ala Pacino, Jacka Nicholsona,
Russela Crowe, Seana Penna etc. etc. mówiących głosem Malajkata, Cyrwusa... ?? Nie znalibyśmy
tych wyśmienitych aktorów, nie mielibyśmy w głowie ich specyficznej barwy głosu, a przecież po niej
ich rozpoznajemy w ogromnej mierze, ona ich wyróżnia, tworzy, kształtuje rolę. I niech by to miał być
Bogusław Linda - to niech gada za siebie, a nie Joaquina Phoenix'a !