Sin City 2: Damulka warta grzechu, Jackass- Bezwstydny dziadek /
co będzie następne? Przez te idiotyzmy odechciewa się to wszystko oglądać.
Damulka warta grzechu to tytuł jednego z zeszytów komiksu Sin City wiec nie wiem w czym problem.
Komiks o którym piszesz w oryginale również nazywa się "A Dame to Die For". Autor tematu ma rację, tytuł został źle przetłumaczony, zarówno w filmie jak i w komiksie. Moim zdaniem ten polski tytuł również brzmi idiotycznie.
W Polsce oficjalnie został przetłumaczony na "Damulka warta grzechu" (posiadam go osobiście) może nie do końca tak jak trzeba, ale trudno oczekiwać aby w tym przypadku film został przetłumaczony inaczej.
Rozumiem, ale mimo wszystko ten tytuł i tak został źle przetłumaczony, obojętnie czy w komiksie czy w filmie. Polacy to spieprzyli.
"A Dame to Kill For" - tak to brzmi. Co do polskiego tytułu, mi się bardzo podoba. Nie jest to dosłowne tłumaczenie, ale wcale nie traci na wartości, czy też logice...
Te wasze narzekania to zwykłe i typowe dla Polaków czepialstwo...
Tłumaczenie nie jest wierne, ale jest wierne zamysłowi. Kobieta dla której warto zgrzeszyć, dla której warto zrobić coś złego. Jedynie tę damulkę zamieniłbym na damę. A Ty jaką wersję byś proponował, dosłowne tłumaczenie: dama dla której warto umrzeć? Za długie, zupełnie niemarketingowe.
Ale macie problem nie pierwszy raz zostało coś źle przetłumaczone ale żeby od razu zrażać się do filmu bo ktoś źle przetłumaczył tytuł no ludzie wy tak na poważnie?!Ważna jest nie rama tylko obraz.