Na pierwszy rzut oka fabuła przypomina "Egzamin Dojrzałości", ale o ile ta pierwsza jest typową amerykańką komedyjką, to Sinav prezentuje raczej śmiech przez łzy. Mało tu dowcipu, sporo scen dających do myślenia. Film o brutalnym wkraczaniu w dorosłość, uświadamiający, że młodzi ludzie mają takie same problemy na całym świecie. Do tego dochodzi rewelacyjna ścieżka dzwiękowa, dzięki której przynajmniej troszkę liznąłem współczesnej tureckiej muzyki. No i rewelacyjne wręcz sceny z van Dammem :). Dodatkowym plusem jest zaskakujące i dość wstrząsające zakończenie, które na długo pozostanie w pamięci. Warto zobaczyć co mają do zaproponowania twórcy ze wschodu. I jaki fajny język mają ;) 8/10