Siostry z Gion

Gion no shimai
1936
6,9 184  oceny
6,9 10 1 184
Siostry z Gion
powrót do forum filmu Siostry z Gion

W skrócie mamy okazje zobaczyć życie w przedwojennej Japonii z perspektywy dwóch sióstr-gejsz, które reprezentują dwie rożne postawy względem swej pozycji społecznej. Jest to o3ywiscie charakterystyczna dla Mizoguchiego próba zestawienia konfliktu zatwardziałej i pełnej konwenansów tradycji z nowoczesnością i tym co ma dopiero nadejść. Poza tym mamy tu do czynienia z nadzwyczaj celną i jednocześnie subtelną krytyką relacji społecznych, które w sposób chory łączą szeroko pojętą ekonomię z emocjonalno-uczuciowym aspektem życia. Tego typu wypaczenia stworzone przez kulturę prowadzą do sytuacji, w której chęć przeżycia skutkuje uzależnieniem w sferze ekonomicznej oraz czymś na kształt emocjonalnego niewolnictwa. Reżyser z nazwiskiem na M demitologizuje i odziera z magicznej otoczki zawód gejszy, obnażając przy tym jego komercyjny charakter i system chorych powiązań, które w zasadzie okazują się jego istotą. Generalnie mamy tu całkiem przekonujący portret kobiety lat 30 XX wieku w Dzaponii. Chociaż obserwacje poczynione w tym dziele są jak najbardziej prawidłowe, to trzeba przyznać tez, że Mizoguchi sprawnie przepowiada cały ten feministyczny nonsens, z którym ludzkość będzie miała do czynienia w latach późniejszych, hehe.