Muszę powiedzieć,że z punktu widzenia faceta mi się najbardziej podobała w tym filmie Cameron Diaz.Fajnie sie oglądało i ciekawa fabuła może dziewczyną się spodoba jako komedia jednak mi pasuje to na dramat,obyczajowy.Polsat oczywiście dal jeden gatunek komedia co może zniechęcać no i tytuł powinien brzmieć I jej buty jak się nie mylę choć siostry też fajny tytuł tylko może nie bądżmy mądrzejsi od amerykańskiego nazywnictwa,bo to ich pomysł.
Dokładnie to znaczy "na jej miejscu". To phrasal verb, czyli połączenie dwóch słów, które razem tworzą inne znaczenie niż każde z osobna. Autorzy mogli również odnieść się do faktu, że Maggie wciąż nosiła/pożyczała buty swojej siostry. Któż to wie?
polecam obejrzenie filmu od początku do końca :) racja, film zawiera kilka wątków przez, które może pojawić się uśmiech, jednak głównym problemem bohaterki jest niedojrzałość w każdym tego słowa znaczeniu i wszystko co się z tym wiąże a to już raczej śmieszne nie jest...
no to raczej wina Polsatu,że dał to jako komedię ja dałem 8/10 za fabułę,ale nie jako komedia tylko dramat obyczajowy