Oglądałem pierwszą część tego filmu i muszę z przykrością przyznać ze nie jest to dobry tytół..... oglądnij "Pitch Black" albo "Cry wolf"(Kłamstwo)Nie są to film pokroju "Skarby Narodów", zapewniam Cię - są to o wiele lepsze filmy...

Pitch Black oglądałem i wiem że jest bardzo dobry ale nie wiem po co to tu wymieniałeś.Te tytuły nie mają nic wsólnego ze sobą.
Inna tematyka i wogóle :P

A film oceniłem fakt może za wysoko :)
Ale warto go sobie oglądnąć.

A ja NIE POLECAM. Co za naiwnosc, tragedia, razi w moje odczucia, jako osoby interesujacej sie cywilazacjami prekolumbijskimi i ogolna HISTORIA. NIE NIE NIE.

A kto powiedział że ten film ma być realistyczny i oparty na faktach. Według mnie film nie wyróżnia się niczym specjalnym, jest to zwykły film przygodowy z elementem akcji, miło się go ogląda i polecam jeśli tylko ktoś ma chwile wolnego czasu.

Nikt nie powiedział, że ma być oparty na faktach. Ja osobiście zanudziłam się na seansie okropnie, przewidywalne do bólu- filmy przygodowe mają trzymać w jakimś napięciu- ten film w niczym nie trzymał. Odkryli zagadkę świata, bez problemu- przecież to banał, wystarczy nazywać się Gates, usiąść w kółku z przyjaciółmi przy herbacie i już wszystko staje się JASNE! Nie było ŻADNEJ tajemnicy, jakiegoś mistycyzmu, który powinien opiewać tak ciekawy temat.

Niestety masz rację. Najbardziej zabawne było chyba to, że wszystkie kody zgadywał za pierwszym lub drugim razem. Ciekawe po co w Bibliotece Kongresu był kod do wpisania, jak od razu stwierdził, że to jest lokalizacja.
Tak samo biurka - od razu wszystko otwierał.