Skarb narodów: Księga tajemnic

National Treasure: Book of Secrets
2007
6,9 122 tys. ocen
6,9 10 1 121922
5,6 18 krytyków
Skarb narodów: Księga tajemnic
powrót do forum filmu Skarb narodów: Księga tajemnic

I tym razem, jak można było się spodziewać po sequelu, film jest dużo słabszy od pierwszej części. Przede wszystkim od samego początku, "Skarb narodów 2" ma za szybkie tempo. Akcja goni akcję, a tymczasem ja ziewałem z nudów i drapałem się po głowie. Brakuje w tym wszystkim odpowiedniej dramaturgii i napięcia. Brakuje również humoru. To znaczy, humor jest, tyle że mało śmieszny i w porównaniu z jedynką wyraźnie stoi na gorszym poziomie. Niedorzeczność goni niedorzeczność. Tak wiem, jedynka też była naciągana, ale dwójka pod tym względem jest o wiele bardziej przesadzona, co działa tylko na jej niekorzyść. Jakby tego było mało, dialogi są kiepskie i często zbyt podniosłe. A pamiętacie fajną muzykę z pierwszej części? Niestety, muzyka z drugiej części jest tylko jej bladym odbiciem. Kompozytor chyba zgubił nuty.
Aktorstwo jest słabe. Nicolas Cage w jedynce zagrał nieźle, ale w dwójce gra fatalnie. Helen Mirren (świeżo po zdobyciu oskara) i Jon Voight momentami tworzą zabawny duet, ale ich gra nie jest nadzwyczajna. Ed Harris w roli tego złego również nie zachwyca swoją grą. Mało tego, z czasem okaże się, że jego bohater wcale nie jest aż tak złym człowiekiem. Dla mnie, porażka. A co robił w filmie agent Sadusky (w tej roli Harvey Keitel)? Po prostu był i tyle.
"Skarb narodów: Księga Tajemnic" jest typowym sequelem nakręconym z zasadą, więcej i szybciej. Szkoda tylko, że nie lepiej. Obraz Jona Turteltauba jest nudnym i na wskroś męczącym widowiskiem.