Z lepszy niech wymienie ta z duchem yakuzy z gownem na glowie (historia opowiedziana przez wujka granego przez Tadanobu Asano), dwoch mezczyzn przebranych za mechy jadacych pociagiem na cosplay, nagrywanie teledysku (piosenka o gorze :) czy tez komediowy program w tv prowadzony na zywo, w ktorym pojawia sie dziewczyna ktora zyla kiedys w dzungli, a teraz zrobili z niej prezenterke (chociaz nie do konca, bo uwaza sie za tygrysa szablozebnego i na oczach przerazonych widzow rzuca na partnera ;). Do tego warto wspomniej o krotkim fragmencie anime. Zreszta historii (opowiedzianych, zaslyszanych przez postaci) jest tu na kilka filmow co najmniej.
A poza tym to taka niecodzienna urocza familijna produkcja o (nie)typowej japonskiej rodzince.
Plus przepiekna koncowka, ostatnie dziesiec minut naprawde potrafi wzruszyc. A piosenka przy koncowych napisach... sami posluchajcie ;)