...ale jak na Clinta to tylko niezłe,a szkoda bo po tym reżyserze spodziewałem się więcej.Całkiem przyjemnie się ten film ogląda,ot taki kawałek Holyłodzkiej rozrywki na wieczór z bohaterskimi chłopakami z USA w rolach głównych,ale nic ponad to.Na plus niezły Cooper oraz sceny z pola walki,na minus zbyt dużo patosu,kiepskie dialogi oraz końcówka po której czuję niedosyt.Podsumowując film do zobaczenia,ale czekam,aż Clint znów wróci do formy.