... tych kilku ukazanych scenach nie musiał strzelać do dzieci, czy kobiet, a na pewno nie po to żeby zabić ... mógł strzelić pod nogi, koło ucha, w ostateczności zranić ... może taki mały świrusek ?
"Pociągnąłem za spust. Kula wyleciała w lufy – strzeliłem. Granat upadł. Kiedy wystrzeliłem po raz drugi, granat wybuchł.
To był pierwszy raz, kiedy zabiłem kogoś z karabinu snajperskiego. A także pierwszy raz w Iraku – i jedyny – kiedy zabiłem kogoś innego niż biorącego udział w walce mężczyznę. Miałem obowiązek strzelić i nie żałuję tego. Ta kobieta i tak by zginęła. Ja tylko zadbałem o to, żeby nie zabrała ze sobą żadnego z marines. Było jasne, że chce ich zabić, ale to nie wszystko: nie zwracała najmniejszej uwagi na nikogo w pobliżu, kogo mógł rozerwać granat albo kto mógł zginąć w wyniku otwarcia ognia. Nie obchodziły ją ani dzieci na ulicy, ani ludzie w domach, może nawet jej własne dziecko... Była za bardzo zaślepiona przez zło, żeby zwracać na nich uwagę. Chciała po prostu ze wszelką cenę zabić Amerykanów. Moje strzały ocaliły kilku rodaków, których życie było w oczywisty sposób warte więcej niż wynaturzona dusza tej kobiety. Mogę stanąć przed Bogiem z czystym sumieniem i odpowiedzieć za to, co zrobiłem. "
W filmie zabija dzieciaka, drugiego też pewnie by zabił ... zamiast pomóc mu w wyborze, czy podnieść rpg ! ... czy coś przeoczyłem ?
Na prawdę nie wiem czego ty oczekujesz. Według ciebie on miał za terapeutę tam robić? SPOILER. W scenie gdzie zabił kobietę i jej dziecko prawdopodobnie miał za zadanie osłaniać swój team i to zrobił. Po drugie myślę, że oni nie mogą walić kulami gdzie im się podoba, głównie ze względu na to, że mogą tym zdradzić swoją pozycję. Ogólnie to przecież snajperzy jaki i każdy jeden żołnierz są szkoleni po to żeby zabijać, a nie pomagać terrorystom w wyborach czy powinni mu wybić team czy jednak nie...
To jeszcze raz powtórzę, jeśli strzeliłby dziecku pod nogi to zdradziłby prawdopodobnie swoją pozycje.
Się czepiasz ... tak, żeby się zorientował, że do niego strzelają ... masz coś konstruktywnego ? ... nie to ...
Snajper uczony jes strzelac w tulòw. Nie kolo ucha czy nad głową.Zresztą było mòwione w filmie
Gdyby strzelił koło icha to by wyszło,że nie trafił
Zapewne człowiek szkolony na snajpera jest uczony aby skutecznie zneutralizować/zlikwidować cel a nie tego aby zastanawiać się w którą nogę lub rękę trafić. Więc chwała mu za to iż wytrzymał napięcie przy drugim dziecku lecz z punktu widzenia operacyjnego niestety nie wykonał zadania, gdyż dzieciak miał zostawione wystarczająco dużo czasu aby jako pierwszy pociągnąć za spust co doprowadziłoby do śmierci żołnierzy.
Nie jestem pewny co do niewykonania zadania. Dzieciak miał sporo czasu aby pociągnąć za spust, ale nawet na nim palca nie trzymał. Wiec jakby położył palec na spuście dopiero wtedy Chris by go zlikwidował. Dobrze myślę ? Dopiero co wstałem to moje przemyślenia mogą być bezsensowne xD