Film jest bardzo zły, tragiczny. Nudny, przewidywalny, zero akcji, zero fabuły, zero czegokolwiek!
Nawet odwozrowanie warunków konfilku jest tragiczne. Środek wojny a żołnierze jeżdza sobie jak na majowce. Nikt nie trzyma broni, nikt sie nie rozglada, nikt nikogo nie osalania. Pelen luz jak na poligonie. Wisniacy co chwile celuja do nich z broni a oni rozdaja serdeczne usmiechy i zapewniaja ze przybyli w pokoju. DRAMAT. Jeden z najgorszych filmow jakie w zyciu widzialem.
Ocena 2/10. daje dwa tylko dlatego ze jedynki rezerwuje dla "dzieł" Uwe Bolla.