Może sprawił to mój nie do końca za dobry humor tego dnia, gdy oglądałam Spider-Man 2 , ale kurde, okropnie się wzruszyłam na nim :D Trójki niestety jeszcze nie oglądałam, więc nie mogę mówić, że ta cześć jest najlepsza. Aczkolwiek bardzo mi się spodobała :)
Zawsze byłam fanką tego gatunku i się nie zawiodłam na kontynuacji. Przede wszystkim spodobały mi się te drobne połączenia z poprzednią częścią. Np. jak Mary Jane prosi swojego narzeczonego, aby przechylił głowę, bo chce pocałować go tak samo jak Spidermana :) itp.
Polecam :)