mysle ze sandman nie byl najlepszym rozwiazaniem.Uwazam ze Shocker bylby lepszy.Wtedy przeciwnicy spidermana byli by ze soba bardziej powiazani.Np Harry Osborn daje propozycje przestepcy Hermanowi Schultzowi; w zamian za pomoc w usunieci spidera da mu dostep do technologii dajacej wielka moc ( chodzi tu o kombinezon uwalniajacy fale sejsmiczne ).Wtedy film bardziej nawiazywal by do komiksu i kreskowki.To moja opinia choc nie mowie ze jest zle bo sam z niecierpliwoscia czekam na film.Mysle ze i tak bedzie swietny.A wy co otym sadzicie??)pozdrawiam
Jeszcze lepiej jak by zamiast Sandmana był kapitan Hook wtedy to dopiero wszyscy byliby powiacani ;)
A tak troche powazniej to mozemy sobie ukladac nieskonczone wersje scenariusza i w sumie wyjdzie nam ze nikt nie pasuje do tej czesci.
moim zdaniem shocker nie pasowalby do 3 czesci. moglby byc w drugiej jako dodatkowy preciwnik, uzupelnienie. shocker jest przestepca - specem od rozwalki. to sprawia ze nie pasuje na glownego przeciwnika w filmach o spider-manie bo zgodnie z dotychczasowa konwencja przeciwnicy pajaka to ludzie, ktorzy zbladzili i zaluja tego co zrobili (octopus, sandman) lub nie sa soba bo zeswirowali (goblin, venom) ten film ma byc w duzej czesci dramatem anie produkcja typu "mocarny superbohater walczy z mocarnym superlotrem"
Z jednaj strony masz racje.Dramatyzm daje urok temu filmowi.Lecz z drugiej strony nieswiadomych swojego postepowania widzielismy w dwoch poperzednich czesciach.Dobrze by bylo gdyby tym razem znalazl sie przestepca z krwi i kosci.A tak mamy te same sytuacje; CO JA NAROBILEM, NIE POWINIENEM,ZALUJE SWOICH CZYNOW....
Shocker byłby dobrym przeciwnikiem i fakt tutaj on się różni diametralnie od tych postaci i jest jednym z nielicznych którz mają poukładane w głowie i ma jakiś cel w robieniu rozpierduchy ;] ale naprawdę to jedna z ciekawszych postaci i mogłaby się znaleźć ewentualnie w 4 części jeśli w ogóle kiedyś powstanie najlepiej z Mysterio xD