mroczna strona osobowości Parkera była o wiele lepiej odegrana niż osobowośc Brocka i wogóle Venoma.i to mi sie zawsze bardzo podobało w tym filmie,no cóż w końcu to był główny wątek filmu bo tak był on reklamowany.wyszło im to, apoza tym Maguire potych scenach poprostu pozostaje spidermanem w 100 %.jestem gotów wybaczyc Raimiemu nieudany występ Venoma dzięki temu że najlepszy w filmie był zły Parker.