Bardziej komedia, nieudolne science fiction czy coś w tym rodzaju. Dla mnie groteskowe
połączenie Efektu motyla, z pseudo Matrixem oraz domieszką dementorów z Pottera. Choć sam
pomysł może jeszcze nie taki zły, to wykonanie pozostawia wiele do życzenia. Nawet nie ma
sensownej muzyki. Nie mniej jednak można obejrzeć z nudów ;]