A tak niska ocena. Ja pomimo tego, ze ogladalem juz ponad 1000 filmow, to spojrzalem na ten film jak na cos nowego, nie odtworczego. Motyw jest dobry, traktujacy o
wielowymiarowosci zycia i smierci. Calosc trzyma sie kupy i jest bardzo dobrze zrealizowana. Porownywanie do innych dziel mija sie z celem, bo choc moga wydawac sie
podobne to roznice sa kolosalne chocby w wykonaniu. Jaka jest Twoja opinia? Jakie filmy przychodza Ci na mysl podczas seansu? Zapraszam do tematu