Film mi sie podobal, ogladalam w kinie. Dobrze, ze nie zasugerowalam sie niska ocena na filmwebie. Chwilami nawet podskoczylam ze strachu ;)
9/10 Bardzo poryty Film - trzymał mnie w napięciu caly czas, i wogóle pomysł i gra aktorska - wyśmienite. Zależy co czego kto wymaga od tego typu filmów, ale wg mnie horror przede wszystkim powininem robić jazde na banie tak ze sie jest w szoku, a po drugie straszyć :P mi sie tam bardzo podobał.
film jest naprawdę beznadziejny. Bez urazy, ale nie rozumiem skąd u niektórych ludzi na tym forum, takie pozytywne komentarze. Przecież ten film to niesamowity gniot.
Skończyłem oglądać ten film jakieś 5 minut temu.
Ale zacznijmy od początku.
Początku, który nie zwiastował nadchodzącej katastrofy. Był bardzo
udany, podobał mi się. Koleje życia pana Iana Stone'a były bardzo
ciekawe. Dopóki nie pojawił się człowiek, który nie wyjaśnił naszemu
inteligentnemu bohaterowi kto?...
Film bardzo ciekawy i zupełnie odmienny od chłamu, którym ostatnio zarzuca nas Hollywood. Ciekawa historia opowiedziana w prosty sposób. Jeżeli ktoś nie wie o co w filmie chodzi to niech lepiej przerzuci się na pokemony:) A tak na marginesie - po raz kolejny nie sugerowałem się oceną na Filmwebie i tego nie żałuję....
myślałem, że będzie ciekawszy... trochę się zawiodłem... im dalej tym bardziej sobie zdajesz sprawę, że wyjaśnienie tego co się dzieje nie jest tak fascynujące jakby mogło być... :/
Właśnie w wielkim skrócie :
primo schematyczność... po trzeciej śmierci bohatera pierwsze ziewnięcie;
secundo i ostatnie(heh)pod koniec filmu żniwiarze są ubrani w lateksowe wdzianka w tym momencie parsknełem śmiechem ,wyglądali troche jak agenci z matrixa w wersij sado-maso no i końcówk (już prawie śpie ośliniony)...
... ale to wszystko. Bardzo intrygująca fabuła, nie wiadomo co tak właściwie się dzieje. Bohater dzień w dzień ginie i odradza się, a "niejasne i niedokończone dialogi" (jeśli można tak powiedzieć) stwarzają atmosferę tajemnicy, której poznanie bardzo mnie zaciekawiło, do tego stopnia, że rzadziej mrugałem, żeby nie...
więcejGdybym miała oceniać ten film jako horror, musiałabym dać 2/10. Nie straszy, fabuła z każdą chwilą robi się coraz bardziej bezsensowna...jednak ze względu na kilka fajnych ujęć i ciekawe zakończenie podwyższam ocene do 4/10. Można obejrzeć.
Po przeczytaniu recenzji byłem bardzo zniecierpiwiony myślą że zaraz obejrze ten film! Szczególnie dlatego iż wydawało mi się że ujrzę coś w rodzaju Efektu Motyla! Niestety troche się rozczarowałem! Początek i wielowątkowość filmu zachęcająca lecz jej wykonanie raczej kiepskie ! Co do tych zjaw ... a właściwie...
Angielska i zminiaturyzowana podróba Blade'a, Matrixa i Oszukać Przeznaczenie. Słowo "angielska" powinno już wam mówić, że horror jest lipny. Pomysł dobry jednak wykonanie nie ciekawe; aczkolwiek obejrzeć się da...
Film jest niezły, w ostatnim czasie nie ogłądałem lepszego, a jestem horromaniakiem. Ci co twierdzą że taki sobie albo że tandeta niech podadzą lepszy film. Trzyma w napięciu i treść jest niezła, Kichą to można nazwać ale Piłe IV albo Sadystę ten ma przynajmniej płętę i efekty są nieżle zrobione
SPIRALA ŻYCIA I ŚMIERCI to film, którego wartość zaczyna się i kończy na ciekawym koncepcie, który nie znalazł dobrego przełożenia w szybko napisanym scenariuszu.
Koncept SPIRALI przedstawia świat ludzi i demonów, który wzajemnie się przenika i istnieje w specyficznej kooegzystencji.
Film ma ciekawy i frapujący...
Ten film powinien skończyć się w 30 minucie. Mimo wszystko to "anglik" a ja mam do ich kinematografii słabość ;)