Zbyt mdłe kino, aby porównywać do Upadku, zbyt niestandardowe, aby nie zwrócić na nie uwagi.. Klimat nierealności, chorej sennej wizji zamiast ponurego ciężaru rzeczywistości Upadku. Niekonsekwentny w przekazie, mimo, że scenariusz zachęca do przyswajania w zwolnionym tempie, ze wszystkimi szczegółami. 7. Naprawdę dobre kino to dopiero Falling Down, 9.