melancholijnie, poetycko pokazana miłość, bez najmniejszej kropelki ckliwości, pretensjonalizmu, naiwności i innych rzeczy, które zazwyczaj katują nas twórcy rozmaitych romansideł.
Mocny nacisk na formę i emocję. Sama historia traktowana mocno po macoszemu. Dzięki temu został uzyskany nawet lekko oniryczny klimat.
8/10