jeden z niewielu filmow, ktore zostawily we mnie slad na bardzo dlugo. i to praktycznie wszystkie aspekty. Muzyka - genialna. Wielkie poklony dla Billy'ego Corgana z grupy Smashing Pumpkins. Fabula - nowosc, wystarczajaco tajemnicza, zeby zainteresowac, wystarczajaco jasna, zeby pozostawic w glowie informacje. Scenografia - i tu witamy Polaka, brawa ogromne. Coz moge wiecej dodac.... Trzepot skrzydel golebi do dzis powoduje u mnie gesia skorke.