Dla fanów Lyncha pozycja obowiązkowa w charakterze ciekawostki.
Mamy tu zarówno przyjaciółkę Davida Laurę Dern jak i "potwornego" karła i Julee Cruisee z Twin Peaks. Wszystkiemu przygrywa jak zwykle André Badalamenti . Swojska ekipa stworzyła lynchowski musical, z wpadającą w ucho muzyką i pięknym wprost wokalem Cruisee. Wszystko okraszone działającą na wyobraźnię surrealistyczną stylizacją. W treści zarówno industrialne niepokoje jak i miłosne rozterki ubrane w formę poetyckiego snu(takie małe Mullholand Drive).
7/10