Syn Boży

Son of God
2014
6,7 6,4 tys. ocen
6,7 10 1 6352
2,5 2 krytyków
Syn Boży
powrót do forum filmu Syn Boży

Uważam, że film jest sprzeczny z faktycznym obrazem przedstawionym w Biblii. Zastanawiam się nad prawdziwym przekazem filmu, bo historia nam dobrze znana została użyta to zniekształcenia prawdziwego obrazu jaki nam przedstawiano w przeszłości. Tu nie chodzi tylko o wiarę, ale o to że podważa się naszą dotychczasową wiedzę. Być może to dlatego, że Pasja (2004) postawiła bardzo wysoko poprzeczkę w kwestii wiarygodności i oddania w przekazaniu obrazu. Tutaj mam wrażenie, że zostało to przedstawione bez głębi, która jest niezbędna przy tak poruszającej historii. Wiele elementów w filmie mam wrażenie, że zostało przedstawione w kpiący sposób, a przynajmniej ja tak odbieram. Podobne odczucia miałem oglądając Noe (2014) z R.Crowe. Po co robić film religijny/historyczny, skoro nie wierzy się w to, albo drwi się z tego. Moim zdaniem to jest obraza w stronę wierzących albo szerzenie dezinformacji jakie ma miejsce od lat. Mam tutaj pewne podejrzenia, ale nie chcę publicznie się nimi dzielić, bo z całą pewnością spotkają się z sporą krytyką oraz mnie się nazwie kimś w rodzaju pomyleńca :). No, ale zawsze miałem sprzeczną opinię z tą, którą ma większość was i wolę się póki co dzielić w wąskim gronie. Nie chcę oceniać tego filmu, że względu na to, że samą historię Jezusa szanuję i wierzę, że miała miejsca, a film pozostawia we mnie wiele wątpliwości jakoby został zrobiony w dobrej wierze.

prychla

Serialu nie oglądałem, ale przypomina mi się historia polskiej ekranizacji Wiedźmina. Myślę, że można porównać skalę zjawiska. Wielu fanów Sapkowskiego i sam on byli zawiedzeni. Wiadomo, że porównanie trochę nie na miejscu (mówimy o fikcyjnym opowiadaniu jednego człowieka i o wieluset letniemu dziełu, które zostało spisane przez wielu autorów, a wielu wierzy w wiarygodność tych wydarzeń), ale być może da obraz kilku ateistom jak mniej więcej może czuć się osoba wierząca i myśląca, widząc ten film, Być może serial lepiej wypada (Wiedźmin też trochę, ale niewiele lepiej wypadał jako serial aniżeli skrócony do filmu) i nie wykluczone, że się zapoznam, ale na tą chwilę jestem trochę zdystansowany do tej ekranizacji. Nie jestem znawcą Biblii i przyznam, że nie przeczytałem całego Pisma Świętego i znam go tylko wybiórczo, więc moja opinia może się okazać niewłaściwa i tego jestem świadomy. Możliwe, że scenarzyści odwzorowali obraz z Biblii właściwie. Niemniej jednak ja tutaj się zdaję na intuicję, której ufam i wiem, że jest słuszna z mojego punktu widzenia.

prychla

zaciekawila mnie twoja opinia napisz do mnie bo do ciebie nie moge chcialbym wymienic sie sugestiami
pozdrawiam

fabian304

Też nie wiem jak tutaj się pisze do innych. Wysłałem ci zaproszenie, może tylko między znajomymi jest to możliwe.