No właśnie dzisiaj zajrzałem, czy może jest już polski tytuł, a tutaj niemiła niespodzianka - wrzesień. Wrzesień? Wrzesień 2009? WTF?
Wiem, że zabrzmi to dziwnie w tym topicu i niektórzy mogą mi zarzucić propagowanie piractwa, ale wybaczcie, muszę to napisać.
Dosyć mam czekania na dobre filmy w tym kraju. I jeśli w sieci dostępna wersja dvd rip, czyli w jakimś kraju ten film został już wydany na DVD (najczęściej jest to USA), a w wypadku tego filmu nawet na Blue Ray, to nie mam zamiaru czekać na łaskawość dystrybutora, który czeka pół roku na wprowadzenie tego filmu nasze ekrany. Robię to, do czego wierzę, że mam prawo w kraju, którego Konstytucja zapewnia wolność korzystania z dóbr kultury (art. 73) - zapewniam sobie do niego dostęp. Miłego oglądania.
Hehe. Minęło pół roku i... film w ogóle nie wyszedł. No to jest komedia, jak wygląda ostatnio repertuar w polskich kinach. Zawsze było tak, że sporo fajnych rzeczy nas omijało, ale ostatni rok to już prawdziwy upadek w tym względzie. Dodatkowo zwycięzcy z Cannes i Berlina dostaj 4 kopie na cały kraj. Straszne.
Film ukradłem ostatecznie z sieci, polecam. Ciągle mam nadzieję, że kiedyś jednak wejdzie do kin, na pewno bym poszedł.
Jeszcze czekam, ale coraz bardziej niecierpliwie. Jeszcze trochę, a sam sobie zorganizuję dystrybucję, skoro nasi polscy dystrybutorzy po raz kolejny dali klapę.
Niestety. Mam nadzieję, że mimo wszystko wydadzą to chociaż na DVD. I jak tu nie organizować sobie dystrybucji samemu?