Synekdocha, Nowy Jork

Synecdoche, New York
2008
7,5 15 tys. ocen
7,5 10 1 15474
8,3 31 krytyków
Synekdocha, Nowy Jork
powrót do forum filmu Synekdocha, Nowy Jork

Świetne kino..rewelacja a co do słowa w tytule hehhehe Synekdocha to odmiana metonimii..polecam WARTO

ocenił(a) film na 9
ewcia_nata

Ah to takie zabawne i tak wiele wyjaśnia.

Synekdocha to tylko w jednym ujęciu lingwistycznym jest szczególnym
rodzajem metonimii, wychodzącym poza jej zwykły obręb - w innym dyskursie
teoretyczno-literackim jest wręcz jej zaprzeczeniem.

I co to ma do filmu ? Rónie dobrze mogę powiedzeic...]

"Ahahaha co do tytułu to synekdocha... (na Boga, nie jesteśmy w Niemczech, zwykłych rzeczowników nie wyróżniamy wielka literą)... to
chwyt retoryczny"

Wspaniale.

...

Gwoli ścisłości - synekdocha, to figura retoryczna w której mówiąc o
desygnacie, zamiast jego miana używamy nazwy jego części (synekdocha pars
pro toto), bądź na odwrót (synekdocha totum pro parte) np.

-zamiast mówić "widzę samotny statek na morzu", mówię "widzę samotny
ŻAGIEL na morzu".

....

Nie ma to jak spece od wszystkiego, którzy są do niczego. Cóż głupotę
najłatwiej ukryć pod płaszczem domniemanej elokwencji.


a co do filmu. Świetny.

użytkownik usunięty
ewcia_nata

Nawet ciekawy, ale jak dla mnie za bardzo absurdalny. Łatwo jest się w nim pogubić.