Czuję się oszukana i zniesmaczona. Obejrzałam zwiastun, pomyślałam cacy fajny film, historyczny, idziemy. Raz do roku i film można obejrzeć. Ok, przez pół filmu było całkiem ciekawie. Przyjemne wnętrza, skrzypiąca podłoga, gra aktorów.... A od połowy filmu ni w pięć ni w dziewięć dwóch chłopów się kocha. Obejrzałam jeszcze raz polski zwiastun na yt i ponownie nic nie zobaczyłam. Rozumiem, komuś może się podobać, tylko prosilabym umieszczać w zwiastunach główny motyw. Jakbym chciała obejrzeć film o homo, to bym poszła na film o homoseksualistach. A tak, to tylko zniesmaczenie
To nie jest główny motyw. A twoje życzenie dziwne - inni poproszą o ostrzeganie, że bohaterka jest feministką, inni że może obrażać uczucia religijne, a jeszcze inni, że wyśmiewa prawdziwych Polaków patriotów. Trudno przewidzieć wszystkie fobie potencjalnych widzów.
Czyli jak jest film, który mówi o mniejszości rasowej, narodowej, wyznaniowej, poglądowej, obyczajowej, tradycji, itp. to społeczeństwo ma być ostrzegane o tym?
Ale że co? Po co mieszacie do tego politykę, film jest na faktach wiec co miała zrobić z niego hetero? A może jeszcze dodać inny kolor skóry?
Co za czasy, ludzie już ze wszystkim maja problem. Warto zapoznać się z historią przed pójściem do kina to nie będzie zniesmaczenie.
Problem w tym, że żadne materiały nie sugerują, że Mikolášek był osobą o orientacji homoseksualnej, co jest argumentem podnoszonym przeciwko filmowi (no, może nie tyle przeciwko, co po prostu jest to Holland, a zwłaszcza scenarzyście filmu wytykane) we wszystkich czeskich recenzjach, które czytałem. Nigdzie też, w żadnych materiałach źródłowych o Mikolášku nie ma ponoć śladu o takim współpracowniku jak František Palko, na co również zwracają uwagę czescy recenzenci. Oczywiście niczego to jeszcze nie przesądza, bo wiadomo przecież, że wielu mężczyzn ukrywa swoją nieheteroseksualność nawet dziś, a co dopiero w czasach, kiedy kontakty homoseksualne były kryminalizowane i objęte jeszcze silniejszą stygmą społeczną niż współcześnie.
Bardzo jednak możliwe, że postać Juraja i wątek homoseksualny są jednak kreacją Epsteina i Holland. Przy czym mnie to akurat wcale nie oburza ani nie zniesmacza, ale tylko zwracam uwagę, że to "oparcie na faktach" jest w przypadku tego akurat wątku też dość problematycznym stwierdzeniem.
Dziękuję za ten wartościowy spoiler, który zaoszczędzi mi jeszcze większego rozczarowania i podirytowania niż zapewne u Pani. Rzygam juz tym propagowaniem homoseksualizmu. Pozdrawiam serdecznie