Jaka jest recepta na bycie sławnym performerem? Czy chodzi o to, żeby wygrać znaczący festiwal Prowokalia? Czy może ważny jest sam akt – działanie? Liczy się kontekst polityczny, czy może ekstremalny pomysł? Trzyosobowa grupa artystyczna Szczękościsk mierzyła się z tym zadaniem na przełomie 2003 i 2004 roku. Efekt jest piorunujący, a sam performance to najprawdziwsze dzieło sztuki.