J też tak sądzę, 5/10 to maksymalna ocena jaką mozna temu filmowi dać

tylko Colin Farrell dawał radę

Kompletne rozczarowanie i nieporozumienie. Zgadzam się z przedmówcami. Max 4/10. Może mam wybredne poczucie humoru, ale na miano komedii ten film nie zasługuje.

Dzisiaj byłem na nim w kinie, no i cóż, odczucia podobne jak u poprzedników. Niby dało się to oglądać, parę razy nawet rozśmieszyło, ale ogólnie spodziewałem się jednak znacznie lepszego filmu. 6/10 ode mnie.

A już myślałem że tylko ja się zawiodłem na tym filmie. Po dobrych opiniach, ocenach i reklamach w radiu wydawało mi się że rzeczywiście będzie tak śmieszny (albo chociaż prawie) jak Kac Vegas. Dużo osób na forum piszę że to genialna komedia i oceniają ją na 9-10. No cóż... widocznie my mamy inne poczucie humoru.
Może jedynie sceny z Aniston się fajnie oglądało :)

Oglądałam, bo mając do wyboru głupią komedię albo jeszcze głupszy film akcji jakich wiele, wolałam się pośmiać. Durna, nieśmieszna komedia. Momentami zabawne sytuacje czy dialogi. I tyle z pozytywów. Ogólnie nuda, nuda i jeszcze raz nuda.... 4/10