a jak z tą Rką ?? jest brutalnie krwiście są jakieś cięte teksty i przeklinanie ? ;)
mamy tutaj pełną słyszalną kultową kwestię Johna?

jak z tym czasem ? 97 minut jest wystarczające ? film jest wypełniony akcją ?? czy może są jakieś nudne i zbędne momenty ?

która lepsza 4 czy 5 ?

jest niedosyt po seansie ? że krótko lub że czegoś brakowało ?

czy czarny charakter wypada lepiej niż w 4 w której uważam że był słabiutki ?

CGI jest dużo w tym filmie ? czy raczej czysta kaskaderka ? bo w trailerach helikopter i John zwisający z ciężarówką strasznie sztucznie wyglądali :/

czy to jest jeden z lepszych ostatnich filmów akcji ? czy może np Niezniszczalni 1 i 2 wypadają lepiej ? jak to z tym jest ?

czy na końcu filmu mamy coś w stylu zapowiedzi kolejnej części ? że np będzie coś dalej ? ;) jakiś wątek?

z góry dzięki za odpowiedzi :)

- Nie mniej brutalnie niż w poprzednich częściach. Żadnej przeginki nie zauważyłem.
- Czasu jest wystarczająco. Nie ma przestojów, nie ma dłużyzny. Jest w sam raz. Widać, że konstrukcja scenariusza jest inna niż trylogii i mi to nie przeszkadzało.
- Wydaję mi się, że 5 jest lepsza od 4, ale 4 części dobrze nie pamiętam. Musiałem sobie przypomnieć trailerem. Szkielet scenariusza jest podobny w 4 i 5. Pościgi na autostradzie ciężkimi pojazdami to już chyba wizytówka serii ;-)
- Jedyny niedosyt to końcowe 2 minuty. Reszta OK. Bruce jako dziadek fajnie wpleciony w fabułę
- Zwrot akcji sprawia, że czarny charakter jest naprawdę niezły.
- Trochę efektów jest, nie mam oka do CGI, ale jeśli część ujęć była kaskaderska to naprawdę robi wielkie wrażenie. Rzeczywiście helikopter z ciężarówką tylko przez chwilę wydaje się fajny.
- Nie jest to jeden z lepszych filmów akcji. Akcji jest sporo, ale do Niezniszczalnych nie ma co porównywać. Na szczęście. W Die Hard nie przegięli z tym.
- No właśnie gdyby nie ostatnia scena to nie było by wątpliwości, a tak ciężko stwierdzić.

Mam nadzieję, że moje odpowiedzi pomogły. Dla fanów Die Hard pozycja obowiązkowa.

No ok, wygląda to dość nieźle. Piszesz, że 4 za dobrze nie pamiętasz ale mam pytanie mimo to. Jak wiemy wszyscy 3 pierwsze części były naprawdę brutalnymi filmami, natomiast 4 część była już pod dzieci robiona w tym elemencie. Więc dopytam, czy brutalność w 5 części ma się bliżej trylogii czy 4 części. Przypomnę, że w 4 nie było przekleństw czy postrzałów typu "ludzie faktycznie krwawią". Zatem? :)

Nigdy nie patrzę na to z tej perspektywy, ale chyba jest trochę więcej krwi niż w 4. Czy przeklinają? Chyba tak. Dobijanie rannych, strzały w głowę, kosiarka śmigłem, etc. To jest. Kurczę, nigdy nie patrzę na film z tej perspektywy. Postrzegam tylko filmy przesadnie (komicznie wręcz) brutalne i "inne" czyli takie "normalne" ;-) Ten przesadnie brutalny nie jest, ale od krwi tutaj nie stronią. 4 rzeczywiście była ugrzeczniona. 5 nie jest.

Ha! Przypomniałem sobie. AFAIK słynna kwestia pojawia się w całości, więc raczej "przeklinają" ;-)

No dzięki. Uspokoiłeś mnie ;)