Jedynki i tak nigdy juz nie przebija nastepne czesci.Ale wazne że chce im sie robic kontunuacje-poki Brusik jeszcze dycha:)i sto lat dla niego!!!
Oj chyba muszę się przyłączyć do tego tematu, gdyż również jako fanka Bruce'a z niecierpliwością czekam na kolejną odsłonę przygód John'a McClane'a ;-D
Każda część ma w sobie to ,,coś'', co mimo wszystko przyciąga uwagę. ;-) Jestem pewna, że z okrąglutką, piątą częścią Die Hard będzie tak samo ;-)