Kolejny raz gliniarz McClayne będzie ratował świat, mimo, że już ma swoje lata na karku to nie będzie to miało żadnego negatywnego wpływu na jego możliwości. Z drugiej strony - dobrze, niech Ci starzy gwiazdorzy kina akcji wrócą do branży bo nie ma obecnie dzisiaj dobrego kina akcji. Chwała za to, że są takie filmy jak "Niezniszczalni 2".