ja jestem tylko ciekawe jednego.
Czy na moskiewskich drogach naprawdę jest tyle merców :-)
Byłem w Moskwie w 2011 roku . Jedzi sporo SUV'ów mercedesa , bmw i audi .Nie trzeba daleko szukać . Clsy te nowsze jak i starsze , glk i g na 24 calowych bombach . Baleronów i i okularników też na pęczki.Tych odpicowanych jaki i przerdzewiałych. Muzeum Mercedesa można by było otworzyć.Duzo konkretnych limuzyn typu maybach albo phantom. Na porszaki to nikt nawet nie zwraca uwagi.Bardziej egzotyczne furki też od czasu do czasu się przewijały.
No ja znam te historie jedynie z opowieści bo w Moskwie nie byłem ale takich obwodnic o jakiej mowa w filmie ponoć jest w niej kilkanaście i wszystkie zakorkowane od rana do nocy. Dlatego dużo sklepów wielkopowierzchniowych otwartych jest ponoć także w nocy, żeby ludzie mogli kupić pralkę czy lodówkę nie tracąc całego dnia na stanie w korkach :)
Ja miałem wrażenie jak by cały pościg to była reklama tyle marek samochodów, a Łady to żadnej nie dostrzegłem, raz tylko pokazali kamaza i to by było na tyle z magii rosyjskiego przemysłu motoryzacyjnego :D
witam. jeszcze kilka lat temu tez bym nie uwierzył ze w moskwie moze jezdzic tyle merców ale byłem tam i przezyłem szok. w tym samym czasie czytałem duzo o moskwie i okazuje sie ze w moskwie jezdzi wiecej merców a nizeli w hamburgu gdzie jest fabryka merca... ale jaja co ??? pozdrawiam.