Pozytywy :
-John McClaine jest bardziej ludzki niż w DH 4.0
-Sceny akcji chociaż niektóre przesadzone, to nie aż tak jak u poprzednika.
-Dialogi ojca z synem
-Znacznie lepsze i bardziej dynamiczne strzelaniny (jest trochę krwawych headshotów)
-Znacznie lepszy Bad Guy (a właściwie bad guy'ie)
-Bezapelacyjnie lepszy kompan Johna
-Lepszy i bardziej pamiętny soundtrack
-One liner Johna wypowiedziany w pełnej okazałości (brzmi chyba tak dobrze jak ten w drugiej części)
-Przynajmniej ten film a właściwie 1/4 trzymała w napięciu, szczególnie scena przygotowania do wysadzenia w powietrze budynku sądu.
-Scena pościgu samochodowego
Negatywy:
-Za mało dialogów między ojcem i synem
-Za mało hardcorowych scen (za mało jak na tą kategorię wiekową)
-Brak jakiejkolwiek sceny walki (będzie pewnie w wersji reżyserskiej, bo została takowa nakręcona)
-Shaky cam (chociaż przyznam, że nie raził aż tak bardzo jak w większości filmów)
-Czas trwania.
-Za mało rozbudowane postacie bad guy'ów.
Jak jeszcze raz obejrzę film to dopiszę więcej szczegółów.
Podsumowując, owszem nie ma porównania do trylogii, ale znacznie przyjemniej oglądało się go niż poprzednika, fajnie było zobaczyć nieco bardziej ludzkiego McClaine, a także brak bajkowego klimatu poprzednika. Nie jest aż tak źle jak niektórzy mówią.
Powiem jeszcze, że zdecydowanej większości osób na sali kinowej, gdzie byłem- podobał się film słysząc ich komentarze. Ponadto na 12 moich znajomych którzy ze mną poszli tylko jednej osobie się nie podobał, reszta była przybita do fotela i podziela moje zdanie. Dodam też że nikomu z moich znajomych nie podobał DH 4.0.
Wszystko zależy od podejścia do tego filmu. Ja nie nastawiałem się na super rewolucyjny film akcji.
"Wszystko zależy od podejścia do tego filmu. Ja nie nastawiałem się na super rewolucyjny film akcji."
Zgadzam się :) A nie którzy idą i szukają drugie i trzeciego dna, ale z tym
"Za mało hardcorowych scen (za mało jak na tą kategorię wiekową)" to trzeba się cieszyć, że nie mieszkamy w UK tam wszystkie wycieli łącznie z "Yippee ki yay "
Zgadzam się z Twoim podsumowaniem! dla mnie jest dynamiczny i lepszy niż 4
Wszyscy patrzą na niego przez pryzmat poprzednich części, ale kto o zdrowych zmysłach przy 5 już naciąganym do granic możliwości odcinku serii spodziewał się rewelacji ??? przecież to było wiadome że będzie ciężko zrobić coś ciekawego ,względem poprzednich rewelacyjnych części...
ja się bawiłem bardzo dobrze, ludzie przesadzają za bardzo i marudzą... ten film jako film akcji serio nie był zły!!
a sekwencje akcji przejdą do historii kina... np pościg
Możemy wymagać lepszego reżysera scenariusza itp itd no ale mamy to co mamy i niestety trzeba się z tego cieszyć co jest...
ja dostałem konkretne kino akcji,osobiście lepsze od oglądanych niedawno Niezniszczalnych 2 i jestem z tego zadowolony
chociaż gdyby zmienić reżysera i scenarzystę, a samą historię zostawić i pomysł i np za reżysera wziąć , reżysera 1 części to wtedy mogli byśmy mieć kolejny hit kina akcji... film mi się podobał, jednak uważam że scenarzysta i reżyser nie poradzili sobie z ciężarem jakim jest die hard i mamy to co mamy... czyli poprawnie zrobiony film akcji naciągany z absurdami ale jednak jako akcyjniak sprawdza się dobrze...
jak piszesz że lepsze od 4 to jestem teraz dobrej myśli
u mnie po ponownych obejrzeniach:
die hard - 9
die hard 2 - 7
die hard 3 - 8
die hard 4 - 7
ja 5:5 we wtorek przejde się do kina bo mam wyjątkow oczas
bylem w walentego i musze szczerze polecic ten film. akcja trzyma sie kupy dialogi ciete, humor swietny, sa nawet nawiazania do pierwszej czesci,
dynamika scen akcji prawdziwy majsterszczyk do tego nie przesadzone jak w 4 z zestrzeliwaniem misliwca i blackoutem,
sad+poscig wgniataja w fotel troche moze za krotki - niestety widac brak tych 20minut akcji ale i tak rewelacyjny, old John is back!!!
Ja też byłem na tym filmie w Piątek i bardzo mi się podobał .Kawał solidnej rozpierduchy .
U mnie niestety nie grają, za daleko musiałbym jechać. poczekam na dvdripa w sieci.
Ciekawe kiedy nasza Kasia obejrzy film w kinie. W końcu jest największą fanką Bruce'a:)
Obojętnie czy film jest dobry, czy słaby musisz go Kasiu obejrzeć. No chyba nie zdradziłaś Bruce'a?
Ja nigdy go nie zdradzę, taka myśl nie powinna Ci przez głowę przejść caleb. ;-)
Rzeczywiście pech mnie dopadł, bo rozchorowałam się (a tak marzyłam o Walentynkach z porucznikiem McClane'em). Planuję na sobotę jechać do kina, więc robię co mogę by stanąć na nogi.
Życzę szybkiego powrotu do zdrowia , ja się wybieram na film jutro,coś czuję że będzie dycha :)
Fabularnie to na pewno nie będzie tak dobre jak 1,2 i 3 ale na pewno będzie bardziej efektownie i z rozmachem,a ja takie filmy szczególnie lubię.
Jestem przeciwniczką rażącej ilości efektów specjalnych w filmach akcji. W DH4 zrobili z tym przegięcie, więc tu może być podobnie albo gorzej.
Ja też jechałem do innego miasta ,bo u mnie jest co prawda kino ale zanim dojdzie tam film to chyba musiał bym czekać miesiąc .Wole sobie iść do Multikina w Poznaniu .A jechałem 30 km .A ty ile masz do innego miasta gdzie masz kino ?
jestem po seansie. dla mnei lepszy niż die hard 4. ten jego syn nieźle zagrał. teraz zastanawiam się nad oceną
Fajnie że ci spodobał .A na ile się wachasz ocenić ? Ja dałem 10 bo byłem mocno pod wrażeniami .Ale chyba zmienie na 8 .A efekty specjalnie nie raziły cię w oczy ? Bo Damian filmu nie widział a pisze wszystkim że film jest słaby równie jak 4 i efekty specjalne mocno kłują w oczy ...
Ja oceniłem na 6 jako film nieco nawiązujący do świetnej trylogii, natomiast z perspektywy luźnego filmu akcji oceniam na 7.
Aha ,Ok .W sumie film dużo to nie nawiążył do trylogi ale podobał mi się tekst syna Johna do Johna : SPOJlER .Jak dawał mu ten pistolet piracki a John mówi co to ? Broń piracka .oldscholodowa ,tak jak ty ! Albo na końcu po akcji jego syn mówi do niego coś w stylu ,,Znowu nie daliśmy szans bandziorom ,a John mówi ,,McClana trudno zabić .W oficjalnym zwiastunie ,,Szklanej Pułapki ,, z 1988 lektor też czyta ,,McClane is hard to kill ! Ale chyba bedę musiał obniżyć ocenę ,tym bardziej że 3 dałem 8 .
ja się właśnie wacham między 6-7 ponieważ mi czegoś brakowało, może dlatego że był za krótki. die hard 4 oceniłem na 7 więc też chyba dam 7
W sumie podpisuje sie pod plusami/minusami. Fajny pomysl z potrojnym szwartzcharakterem. Film przesadnie zjechany. Po 4ce dla 13latkow nie spodziewalem sie niczego, takze bylo ok. Warto obejrzec chociazby dla scen kaskaderskich. No i jest yupikayey podczas sceny z helikopterem na koncu. W kinowej wersji nie bylo?