na początku filmu myślałem,że jednak będzie to dobre kino akcji,chciałem ocenić lepiej z sentymentu do 1,2 i 3,a nawet 4,w której jest pełno efektów specjalnych przesadzonych,ale akcja w cz.4 mnie wciągnęła. Ostatnia część to jakieś amatorskie kino,Willis wyglądał jakby już mu się znudziła ta rola i powtarzane w kółko "Jestem na wakacjach",eh szkoda legendy...film zrobiony na siłę