Rok 1938. Szalona Lea jest pewna, że niedługo rozpęta się wojna. Robi wszystko, co w jej mocy, by ochronić syna przed wcieleniem go do wojska. Nie waha się używać w tym celu drastycznych metod, a nawet czarnej magii. Ta obsesja wynika z faktu, że to jej jedyne dziecko, któremu udało się przeżyć - pozostałe rodziły się martwe. Największym wrogiem nadopiekuńczej matki okazują się inne kobiety, a wśród nich młoda i seksowna nauczycielka tańca. Mauro Bolognini określił swój film jako "opowieść o kolektywnym szaleństwie".