Uważam że film jest super, bardzo mi sie podobał. Efekty specjalne robią duże wrażenie, gra aktorska super Brian jest Brianem, Torreto Torrettem, Statham Stathamem i ten rozbrajający humorem Roman. Fakt trochę szkoda że to nie jest już ten film o wyścigach, tuningach i takiej w pierwszej części gdy Brian mówi Torretto, że gdy wygra wyścig zyska "Respect!", to juz nie jest ten film o zyskiwaniu szacunku za wygrane wyścigi, teraz to film w którym muszą ratować swój tyłek . Teraz liczą się wyższe wartości jak "Family".