PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=1417}

Tańcząc w ciemnościach

Dancer in the Dark
7,8 59 412
ocen
7,8 10 1 59412
7,3 29
ocen krytyków
Tańcząc w ciemnościach
powrót do forum filmu Tańcząc w ciemnościach
ocenił(a) film na 10
delete_

charakterystyczne dla tego reżysera, dodaje to oryginalności jego filmom

p_caniaa

http://pl.wikipedia.org/wiki/Dogma_95

ocenił(a) film na 10
delete_

no i ?

p_caniaa

nic, to wiele wyjaśnia na temat technicznej strony filmów larsa

ocenił(a) film na 10
delete_

owszem mówi, ale o tym to już dawno wiedziałam i nie zgadzam się z opinią, że cokolwiek poza fabułą było w tym filmie tragiczne.

ocenił(a) film na 10
p_caniaa

ten film bez zasad dogmy byłby duużo gorszy

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 8
schiz

Widzę że prowadzisz małą krucjatę :)

schiz

ale nic nie jest tak tragiczne jak twoje wypowiedzi

ocenił(a) film na 9
delete_

Przecież to nie jest film na zasadach Dogma 95.

ocenił(a) film na 8
delete_

Cała ta propaganda z Dogmą to jedna wielka ściema. Lars z pozostałymi artystami niby ustala pewne zasady, które jednak skrupulatnie łamie, a cała akcja miała na celu podkreślić wyraz artystyczny jego filmów. Film miał wyglądać na nakręcony w prymitywnych warunkach, ale tak naprawdę, to cały sztab techniczny czuwał nad tym, aby to wszystko jedynie tak wyglądało. Cała ta lawiracja kamerą jest celowa, bo na prawdę, trzeba być cholernie nieumiejętnym operatorem, żeby nakręcić scenę z tak trzepiącym się obrazem. Operator musiałby oddalić się o dobre kilkanaście metrów od bohatera i kręcić go na możliwie wąskim kącie obiektywu, co pozbawione jest jakiegokolwiek sensu. Widz musi mieć wrażenie, że wizualność projektu nie wpływa na jego jakosć, ale sam fakt tego przedsięwzięcia wydaje się byc geniuszem artystycznym. Poza tym, filmy miały być pozbawione wszelkiej sztuczności w scenariuszu (typu broń, morderstwo itp.), kiedy to wymienione sytuacje są podstawą konfliktu w tym filmie. Gdzie tu konsekwencja? Poza tym zwróćcie uwagę na montaż w scenach musicalowych (film miał być przecież pozbawiony udźwiękowienia). Czy spełnia on warunki Dogmy? Niesamowite jak wielka część społeczeństwa daje się nabrać na ten prosty zabieg...

ocenił(a) film na 8
wronex

Przykładem dyletanctwa jest jeden z przedstawicieli Nowej Fali - sam Godard. Nie potrafił kręcić filmów, więc zrobił atut z braku umiejętności posługiwania się kamerą. ;)

użytkownik usunięty
wronex

Z tego co przeczytałem przed chwilą, muzyka w filmie ma być tylko wtedy, gdy wszyscy bohaterowie ją słyszą, a w scenach musicalowych przecież wszyscy słyszą muzykę.

ocenił(a) film na 10
delete_

Taki byl zamiar. Dzieki temu ma sie wrazenie, jakby sie w tym wszystkim uczestniczylo, jakbym to ja nagrywala sytuacje swoja kamera.

delete_

dzięki za ostrzeżenie, rozumiem filmy takie jak Blair Witch Project czy Cloverfield gdzie jest to konieczność wynikająca z fabuły, ale ta debilna maniera kręcenia bez statywu dla uzyskania efektu choroby morskiej u widza jest przeirytująca. po prostu nienawidzę - i pieprzyć dogme 95 - niech kręcą bez statywu ale ze stabilizacją obrazu, albo nie: może być bez statywu i bez stabilizacji ale niech chociaż niech kamerzysta przestanie tańczyć.

ocenił(a) film na 10
erroid

Jeśli wiesz jak robić dobre filmy to zabierz się za to sam. Kręcenie kamerą "z ręki" nie wymyśliła "Dogma", to wynalazek jeszcze z pierwszej połowy XX w..
Nienawidzić osobiście masz oczywiście prawo, ale wystrzegaj się "dobrych rad", jak wolno a jak nie wolno kręcić filmów.

jak45

napisałem tylko czego nie lubię, co mnie drażni i czego nie kupuję. nie będę robił filmów tylko dlatego, że mi się jakiś nie spodobał - nie muszę być też reżyserem aby mieć prawo do swojej opinii na temat tego co mi się w filmie podoba a co nie.

ocenił(a) film na 10
erroid

Odpisałem tak, bo kto daje "dobre rady", pewnie jest fachowcem. Nie chodzi o Twój gust, tylko o "odgórne" wskazówki co do prowadzenia kamery. Mnie tam w głowie się od tego nie kręci.

ocenił(a) film na 3
erroid

Akurat ten użytkownik, który zwrócił ci uwagę to stary prowokator na forach filmowych. Proszę na niego uważać.

użytkownik usunięty
erroid

this

ocenił(a) film na 9
delete_

Spec z Ciebie jak z ruskiej baby ciągnik. Kto to jest kamerzysta? Słyszałeś żeby na fotografa wołali aparacista?!

scorpio84

Kamerzysta to operator kamery i jest to dopuszczalny termin.

ocenił(a) film na 10
wojciech_janas

Skoro mamy w Polsce "biznesmenów", "szołmenów" itp. anglicyzmy, to może tak "kameramen"?
Zresztą nasz język też nie gorszy - dorobiliśmy się "pracującej soboty" czy "urlopu tacierzyńskiego"; posługują się tym zarówno politycy jak i dziennikarze czy "moderatorzy" (tfu, prowadzący!).

ocenił(a) film na 7
jak45

jak śmiesznie

ocenił(a) film na 10
pruchor101

Słowo > samochód <, wprowadzone, m.in., w czasach II RP (w ramach akcji spolszczania obcych terminów), zamiast
> automobilu <, jest wręcz kretyńskie - ale po latach już tego nie słyszymy.

ocenił(a) film na 7
jak45

Dopóki słowo jest poprawne i dopuszczalne w użyciu, nie jest kretyńskie (co nie tyczy się, oczywiście, urlopu "tacierzyńskiego", czy fonetycznego zapisu występującego w słownikach showmana). Jeśli pamiętasz czasy II RP to gratuluję długowieczności. A co do Twojej poprzedniej wypowiedzi: 1) zawsze możesz użyć słowa "przedsiębiorca", 2) przykre zjawisko pojawiania się w mass mediach osób, które nie potrafią się wypowiadać zgodnie z zasadami języka polskiego to oddzielny (bo obszerny) temat.

ocenił(a) film na 7
wojciech_janas

Tyle, że tym terminem określa się najczęściej faceta kręcącego filmy na komuniach i weselach. Kamerzysta ma się więc do operatora filmowego jak gracz podwórkowy do zawodnika pierwszej ligi.

magmos

Podczas produkcji filmu, facet obsługujący kamerę to kamerzysta - poprawny termin obok operator filmowy. Natomiast KRĘCI filmy reżyser albo producent. A na weselu i komunii, filmu się nie kręci tylko KAMERUJE. :)

ocenił(a) film na 7
Leszy2

"Podczas produkcji filmu, facet obsługujący kamerę to kamerzysta - poprawny termin obok operator filmowy."

Jasne, że synonimy. Jednak to trochę tak, jak z "kucharzem" i "kucharką". Gdy wypowiadasz to pierwsze słowo, to masz przed oczyma szefa kuchni najlepszej restauracji, gdy drugie - panią ze szkolnej stołówki.

"A na weselu i komunii, filmu się nie kręci tylko KAMERUJE. :)"

Jak do tej pory, takie określenie słyszałam jedynie z ust osób starszych :)

magmos

"A na weselu i komunii, filmu się nie kręci tylko KAMERUJE. :)"

"Jak do tej pory, takie określenie słyszałam jedynie z ust osób starszych :)"

A ja również z ust młodzieży, ale dawno. Myślę że to określenie umrze, bo w dzisiejszych czasach kameruje się komórką albo smartfonem, to nie pasuje. Teraz chyba mówi się po prostu 'nagrywa'

ocenił(a) film na 9
delete_

Boże, błagam, mniej litość i daj mi siłę, żeby się zabić. Jak możecie pisać takie bzdury? Naprawdę nie macie pojęcia na temat sztuki sztuki filmowej?

ocenił(a) film na 7
Keira2016

ej, bo się jeszcze zlituje... ;]

co do operowania kamerą? wydaje mi się że taki sposób jest bardziej osobisty, żywy, itp. choć może ciut gorzej się ogląda...
mi pasowało, tym bardziej że było o osobie która traciła wzrok i pląsała... ;]

ocenił(a) film na 8
Keira2016

Może mają, może nie. Von Trier ma swój świat i nie każdy musi odbierać jego filmy jako dzieła sztuki.

ocenił(a) film na 3
Keira2016

Dzisiaj nawet gówno można nazwać sztuką.

użytkownik usunięty
delete_

moim zdaniem te zbliżenia i ucinany kadr miały w pewien sposób oddać problemy ze wzrokiem Selmy i nadać filmowi uczucia klaustofobii.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones