Film iście propagandowy, bohaterowie bez wyrazu. "Nasi" zawsze górą - jednen stug w 30 sek rozwala 4 szt. t-34 (?!) Gostek z panzerfaustem wyszedł na spacer i rozwalił 2 szt. t-34. Sowieci, zarówno szturmowcy jak i pancerniacy nie potrafią strzelać (?!) Szanuję "bohaterów", choć mniej kitu było w 4 pancernych. Daję im mały plusik: walczyli z sowieckimi komuchami. Niestety walczyli po stronie faszystów. To jest tzw. mieszane uczucie typu: teściowa rozbiła się moim mercedesem...