Czy można prosić o trochę więcej szczegółów? Zastanawiam się, czy pójść do kina? ☺

Jak dla mnie był to stracony czas...

Dokładnie :(

Jak dla mnie ciekawy, jest przygoda, jest trochę strasznie, o przyjaźni ale bez lukru. Dobrze napisane i fajnie zagrane role dorosłych (Szczepkowska, Głowacki), osadzony mocno w Warszawie. Polecam tak od 7-8 lat, młodsze dzieci mogą nie wszystko zrozumieć.

mój wrażliwy 9-latek trochę się bał - chwilami zamykał oczy albo uszy, albo chował się za poprzedzający fotel, ale dla 12-latka to był świetny film i mnie się podobał, nie nudziłam się, dzieci grały lepiej niż w "Za niebieskimi drzwiami", choć tamten film jako całość oceniam lepiej

Moim zdaniem w obydwu filmach dzieci grają świetnie.

Moja osmiolatka momentami zaslaniala oczy ale ocenila film na 10 stad moja 7. Film dobry dla dZieci miedzy 8 a 13 mysle. Nieglupi scenariusz i bardzo dobra realizacja( gra aktorska, zdjecia). Mam nadzieje ze zacznie powstawac wiecej filmow dla mlodych odbiorcow na poziomie.

Zdjęcia może i tak, ale obsada to

... Shit.

to nie jest dobre kino, może i chęci były dobre lecz wyszło jak zwykle czyli tragedia :-(
jedynie zdjęcia były naprawdę dobre, a resztę koncertowo spiepszyli :-(

Zgadzam się w 100%. Zastanawiam się, czego w tym filmie zabrakło, ale wychodzi na to, że chyba wszystkiego po trochu - rozpoczynając od tego, że przedstawiona historyjka jest ogólnie dość mało ciekawa, a kończąc na nieprzekonującej grze aktorskiej. Moje dzieci (9 i 11 lat) wynudziły się strasznie na tym filmie (ja zresztą podobnie), jedynym co spowodowało, że dzieciaki dotrwały do końca, była duża aktywność klubu dyskusyjnego, który urządziliśmy sobie do tego filmu "w czasie rzeczywistym" podczas oglądania - momentami była to tzw. loża szyderców ;) ale nie tylko, bo inspirowani filmem zaplanowaliśmy też małe "urban exploration" jako jeden z elementów tegorocznych wakacji. I żeby nie było - nikomu nie przeszkadzaliśmy w kinie, oglądaliśmy na Netflixie :)