uważam się za osobę z dosyć tolerancyjnym poczuciem humoru, lubię nawet mniej ambitne komedie z humorem niskich lotów ale tutaj już nie dałem rady. Film przewidywalny, schematyczny, nudny, mało zabawny, irytujący. Postacie na tyle nieciekawe że trudno się z kimś utożsamiać. Z dobrego aktora Marsana zrobiono skrajną pierdołę i żal na to patrzeć. Jak wspomniałem, oceny nie wystawiam bo musiałbym się zmusić do obejrzenia pozostałych 40 minut, ale w najlepszym razie byłoby to 3/10.