ale film zdecydowanie do obejrzenia. Ken'ichi Endô tym razem nie jako yakuza ale i tak cudownie się wydziera. No i jak to u Mistrza Takashiego, jest krew, przemoc, sperma i kilku dziwnych gości. POLECAM
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.