1) Używaj interpunkcji poprawnie.
2) Może przedstawisz jakieś argumenty?
3) Forma "Testosteronu" jest bardziej teatralna, niż filmowa.

1 uzywam,jak mam ochote
2 argumentow domyslaja sie myslacy
3 portal nazywa sie Filmweb i dyskutujemy o filmach,to jak widzisz jego forme ,nie ma dla mnie najmnieszego znaczenia
4udawaj madrego w domu ,tu nie najlepiej Ci wychodzi

mnie sie ten film też nie podobal pierwsza częśc lejdis była zapawna a to było żałosne zawiodłam sie i to bardzo

Wszystko zależy najwyraźniej i punktu widzenia. "Lejdis" moim zdaniem było co najwyżej strawne, podczas gdy "Testosteron" odebrałem bardziej życiowo. Oczywiście zbiegi okoliczności są tam mocno naciągane, niemniej przy wódce w męskim towarzystwie rozmawia się o takich właśnie pierdołach. Jak zawsze nie każdemu musi odpowiadać taka, a nie inna forma, ale to wszystko kwestia indywidualnego odbioru filmu, mi podeszła zarówno konwencja jak i tematyka.

Lejdis było wcale nie zabawne a jednak Testosteron był przezabawny. Wydaje mi się, że Lejdis jest po prostu dla kobiet a Testosteron dla męszczyzn. Super film

Hej, oceniles Sin City jako arcydzielo przez przypadek.

Nie, świetna gra aktorska, wyraźne historie, niesamowita gra filtrami i kolorami plus Tarantino z Rodriguezem za kamerą, dają najlepsza ekranizację komiksu jaka do tej pory powstała, w dodatku całkiem dobrego komiksu, ale to nie temat o tym.

Jesli to nie przypadek, to przepraszam. Przepraszam rowniez, ze wspomnialem o innym filmie w tym temacie, ktory peka w szwach od wpisow. :-]

kolejna z serii gównianych komedyjek dla oglądaczy tvnu .. film masakra .. szkoda że Szyc sie przywiązał do tvn ale wiadomo jest hajs