PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=10197}
6,3 1 186
ocen
6,3 10 1 1186
5,5 4
oceny krytyków
The Big Shave
powrót do forum filmu The Big Shave

Nuda

ocenił(a) film na 3

Film przedstawia faceta, który po obudzeniu się idzie do łazienki i się goli. Po pierwszym razie, goli się drugi raz. Tym razem babrze wszystko we krwi. Klatę, żyletkę, kran, umywalkę. Ze stoickim spokojem.

Mimo, że trwa 6 minut, jest to po prostu nudne - że ładnie nakręcone? To raczej zasługa Europy (Godard?).


3/10. Zastanawia mnie tylko, jak ludzie wpadają na interpretacje typu "pedant" i "wojna w Wietnamie".:/

ocenił(a) film na 3
_Garret_Reza_

Myślenie nie boli, używanie przeglądarki internetowej również. Film został stworzony w czasie trwania Wojny Wietnamskiej, w której widoczne było bardzo duże zaangażowanie Stanów Zjednoczonych. Martin Scorsese chciał zrobić film z przesłaniem, The Big Shave ma alternatywny tytuł Viet'67. Mężczyzna był świadomy do czego doprowadzi go nieprzerwanie czynności golenia, jest to "metafora samo-niszczącego zaangażowania Stanów Zjednoczonych w wojnę w Wietnamie". Mimo tak głębokiego znaczenia, według mnie ten film jest niejasny i nużący.

ocenił(a) film na 1
minto

Na dobrą sprawę, do każdego filmu można dorobić przesłanie. Tu jest przykład takiego dorabiania treści na siłę. Równie dobrze można napisać, że film jest alegorią życia, w którym codzienne, w dodatku nieodzowne, czynności mogą prowadzić do mniejszej czy większej autodestrukcji. Albo to, że niektórzy nie powinni zabierać się do pewnych rzeczy, nawet tych najprostszych i najoczywistszych, gdyż nawet to zrobią źle, a nawet bardzo źle, zwłaszcza dla siebie. Jak trochę pomyślę, wymyślę kolejne interpretacje. Okaże się, że film jest przeraźliwie genialny, uniwersalny, wielowastwowy. I kto wie, czy reżyser tych wszystkich interpretacji też nie przewidział.

ocenił(a) film na 2
Sutpen

Ciemny naród kupuje takie bzdety. Wystarczy nazwisko takie jak Scorsese i już lecą co najmniej trzy gwiazdki wyżej. Gdyby ten "film" nakręcił jakiś "anonimowy" reżyser, średnia nie przekroczyłaby 3,5. Zgadza się, do każdego filmu można na siłę dorobić przesłanie i tym samym oszukiwać przede wszystkim samego siebie, że jest się takim znawcą. Ode mnie 2/10; gwiazdka wyżej tylko za to, że to coś trwa pięć i pół minuty, a nie np. dwadzieścia kilka minut.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones