Zakończenie pewnie wielu się nie spodobało ale mi się podoba tylko trzeba na nie spojrzeć tak ciutkę inaczej. Angielski internet zauważył dość duże podobieństwa do popularnej swego czasu creepypasy "god's mouth" która traktowała o czymś podobnym tzn para grotołazów weszła do jaskinii która okazała się być czymś co po prostu ich "pożarło" poprzez zmiażdzenie ich skałami. Sama historia zostałą opublikowana w 2010 roku a film powstał w 2013 więc kto wie może to inspiracja? Sam film jest generyczny i taki se ale finał jest intrygujący bo moim zdaniem to każde sugerować że to jest jakieś stworzenie/bóstwo któremu trzeba składać ofiarę co jakiś czas z ludzi, dlatego też zostali tam zwabieni ci dwaj pechowcy. Dla jednych będzie to głupie dla innych ciekawe a dla innych i to i to.