Osławiona Xaviera Hollander (całkiem niezła w tej roli Joey Heatherton) zostaje wezwana do Waszyngtonu, by zeznawać przed komisją senacką w sprawie upadku moralności w USA. Dokładnie to, czego się spodziewałem, czyli bzdety w klimacie lat 70. (ach, te fryzury a la Farrah Fawcett...) z mniej czy bardziej udanymi...