I tutaj dam wam takie podejście alternatywne do pewnego elementu filmu.
Kluczowe jest tutaj pokazanie, że film pokazuje 3 fazy pewnej realizacji.
1. odtworzenie istoty
2. próba własnego ożywienia jej
3. rezygnacja i skorzystanie z gotowego scenariusza.
można to interpretować na kilka różnych sposobów ale dodam tutaj reinkarnację i wychodzi, że
obie istoty i męska i późniejsza żeńska są tą samą osobą i muzyka aktywuje migrację jaźni pomiędzy nimi gdzie męska istota znika wraz z gasnącą w niej jaźnią, która teraz w pełni jest już w posaci żeńskiej umiejscowiona.
Czyli mamy poszukiwanie drugiej połówki, a może po prostu początki ewolucji z polipami szukającymi płci? :-)
Może chodzi o utworzenie nowej duszy?
A może wprost przeciwnie :-) ale ta wersja z interpretacją tej pokazanej historii jako odnowienie ciała i poszukiwanie nowej duszy z nadzieją, że gdy to się stanie zostaną oboje będzie interesującym spojrzeniem na produkcję. :-)