Ja uważam podobnie, można to było zrobić z nutką grozy, a tymczasem na scenach morderstw chciało mi się smiać, zrobione tak jakby powietrze ich zabijało i jeszcze te zwolnione sceny i sok malinowy lejący się strumieniami. A najbardziej rozwaliła mnie scena gdy łopata zabijała tego gościa w lesie. Przegięcie.

Dobry pomysl mieli z gwizdaniem. Chociaz pare scen bylo ciekawych.

Lecz juz nie raz zawiodlem sie na filmie przez jego koncowke gdy poczatek i(moze jeszcze)srodek dawalo rade. Przykladem moze byc np.: "Nocny pociag z miesem" i "Strach". Co do tego drugiego to koncowka jest tak zalosna jak i tlumaczenie z oryginalu(The Hole)na nasz ojczysty jezyk.

Tego drugiego nie oglądałam choć się przymierzałam, ale po Twojej opini już nie mam takiego zamiaru. Co do Nocnego pociągu - zaczęłam oglądać - fajnie, środek też spoko, trzymało mnie w napięciu - do czasu kiedy zobaczyłam te stworki i przesłanie tego pociągu. Załosne. Osobiście jestem też rozczarowana filmem "Zapowiedź" (Knowing) - ogólnie uwielbiam filmy z Cagem, ten też byłby super gdyby nie to zakończenie. Wszystko pięknie, ale kosmici?

co do "Strachu" to moze Tobie sie spodoba koncowka:p jednak jak widze iz masz podobne podejscie do Nocnego....i Travelera to szczerze watpie:P

To co mniee sie podobalo w filmie "Zapowiedz" to to, ze Ziemia ulegla zniszczeniu. Nie tak jak inne katastroficzne filmy jak "2012" badz "Pojutrze" gdzie jest to wielka fala badz inny kataklizm.