po prostu 2 godzinne stranger things w dodatku słabo nakręcone z masą dziur logicznych. Producenci filmu wiedzieli że ludziom się spodoba taka konwencja.
można obejrzeć ale raczej bym żałował kasy na pójście do kina....
po prostu 2 godzinne stranger things w dodatku słabo nakręcone z masą dziur logicznych. Producenci filmu wiedzieli że ludziom się spodoba taka konwencja.
można obejrzeć ale raczej bym żałował kasy na pójście do kina....
Wszystko pięknie ale albo coś przeoczyłem albo po prostu nie było dobrze wyjaśnione jak to się stało że ten klown tak mordował?
Film oglądałem ale książki nie czytałem i jestem bardzo ciekaw co się wydarzyło w tym Derry?
napewno to będzie w 2 części filmu
i o co chodzi z tym unoszeniem którym straszył klaun ?
Dlaczego otworzyła mu się głowa przed tą dziewczyną ?
Czytając "TO" przez 3/4 (a może nawet 5/6) książki byłam zachwycona przedstawioną historią. Myślałam, że książka ta uplasuje się na szczycie moich prywatnych bestsellerów, niestety zakończenie, motyw z żółwiem sprawił, że odłożyłam ją na półkiem z lekkim niesmakiem. Rzadko zdarza się, żeby ekranizacja książki była...
Klaun z 1990 roku był dla mnie bardziej przerażający, dlatego że bardziej przypominał człowieka. Ten obecny ma jakąś taką szczurzą mordkę.Podobnie było z Krugerem w nowej odsłonie. Jego facjata także przypominała jakąś zdeformowaną kalarepę.
czy wszystko co się w nim dzieje mogło się teoretycznie wydarzyć. i żadnych nadprzyrodzonych motywów tu nie ma ?
Wiedząc, że film jest na motywach książki Stephena Kinga miałem świadomość, że ujrzę tu trochę bajki i surrealistycznego antagonistę. Przyznam, że wiele scen które chyba miały mnie przestraszyć bardziej dały mi lekkie zdziwienie a czasem nawet lekki uśmiech, gdyż wyglądały one po prostu zabawnie. Nie ujmuje to jednak...
więcejZniesmaczyła mnie jedynie scena z tym "królem gnojów" i jego ojcem w domu... jakoś nie pasowała do klimatu filmu i było to popsucie jak dla mnie... tak to film byłby stricte dla gimbazy. Ale dwa razy podskoczyłem, więc jest ok.
Z jednej strony bohaterami jest banda dzieciaków i ma sporo infantylnych momentów typowych dla kina młodzieżowego, z drugiej strony jest sporo wulgaryzmów i naprawdę ostrych scen typowych dla horrorów z ukłonem dla starszej widowni. Dziwne TO.
Kurde, nie spodziewałbym się. Tym bardziej, że to bardziej film fantasy horror, niż typowy straszak. Cóż, na podstawie książki, więc musi być odrobinę inaczej. Ale świetnie nakręcony, dzieciaki wkurzają tylko kilka razy. Cały czas trzyma w napięciu. Muzyka świetna. Żałuję, że nie widziałem w kinie. Polecam jeśli nie...
więcej