PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=1010}
7,2 133 430
ocen
7,2 10 1 133430
6,1 27
ocen krytyków
Top Gun
powrót do forum filmu Top Gun

Ponadczasowy, sentyment pozostanie na zawsze. Do tego jedno z najlepszych wcieleń Vala Kilmera! Jako "Iceman" był genialny, dla mnie postać nr 1

ocenił(a) film na 3
minoshers

https://www.youtube.com/watch?v=dRbkwcoMleE

ocenił(a) film na 3
AutorAutor

Najlepsze role VALA:
1. "WILLOW" - powinien być Złoty Glob za najlepszą rolę komediową!
2. "THE DOORS" - zdecydowanie powinien być OSCAR!
3. "SPARTAN" - bodaj najdojrzalsza rola, taka... bez złudzeń
4. "BATMAN FOREVER" - za seksapil, luz, dystans i szczyptę poczucia humoru, które nie osłabia charyzmy, a dodaje szyku. Za niepopadanie w patos (tak charakterystyczny i typowy dla Christiana Bale'a)
5. "ŚWIĘTY" - za klasę arystokraty, szarmanckość Rogera Moore'a
6. "KISS KISS BANG BANG" - za to, że jako GEJ Perry jest lepszy od Downeya Jr.
7. "NA ROZKAZ SERCA" - za serce na dłoni
8. "GORĄCZKA" - za to, że choć grał drugi plan nie pozwolił zepchnąć się do narożnika.
9. "ŚCIŚLE TAJNE" - za Rock & Roll!
10. "ALEKSANDER" - za pogodzenie się ze starością
i
11 "TOMBSTONE" - za niespotykany spokój, jakim emanuje w każdej scenie.

a są jeszcze
"ŁOWCY UMYSŁÓW", "WONDERLAND", "POLLOCK", "JEZIORO SALTON", "CZERWONA PLANETA", "Skazaniec"...
Są też filmy marne i to niemało: "DOTYK MIŁOŚCI", "DUCH I MROK", "NIESAMOWITA MCCOY", "WYSPA DOKTORA MOREAU", "PRAWDZIWY ROMANS",

Z Kilmerem jest taki problem, że on sam chyba nigdy nie zagrał źle, to filmy które wybierał, w których przyszło mu grać, takie były. I ta lista rośnie. Pomyśleć, że swego czasu VAL KILMER był największym rywalem TOMA CRUISE'A o tytuł gwiazdy. Był nawet większym ryzykantem, a jednak Cruise dużo lepiej dobierał sobie reżyserów, scenarzystów, w końcu role i do dziś zasłużenie utrzymał status gwiazdy.

Kilmer potrafił być aktorem drugiego planu - w "Gorączce" Kilmer jest przez to chyba nawet ciekawszy od starszych kolegów. Taki... narkotyczny. Blady jak papier, z nieobecnym wzrokiem, jednocześnie mocno skoncentrowany i z szelmowskim uśmiechem. Zagrał tak bezwiednie, tak niewymuszenie. Świetna rola. Podziwiać należy go za "THE DORRS", także za "WILLOW", "Ściśle tajne", "SPARTANA", no i uwielbiam go w "Kiss kiss bang bang". Stworzył także ciekawy, zaskakująco seksowny wizerunek Batmana, o co nie było łatwo po wielkim Michaelu Keatonie. Jako "Święty" też wyszedł z tarczą (kapitalny duet z Elizabeth Shue).
Znakomity wszechstronny aktor.

ocenił(a) film na 6
AutorAutor

Czy oglądałeś "Człowiek, który zerwał 1000 łańcuchów". Ja jestem fanką Kilmera od czasów THE Doors i oglądałam większość przez ciebie wymienionych. Nawet Tombstone, choć niecierpię westernów. Jeśli nie oglądałeś, to polecam ten film. To mój obok Shawshank i Papillon ulubiony film więzienny. Stary, oglądałam go na video z wypożyczalni, ale do dziś pamiętam wiele scen i całość mocno poruszająca.

ocenił(a) film na 3
jolik2000

Nigdy nie słyszałem o tym filmie. Trzeba nadrobić!

ocenił(a) film na 6
AutorAutor

Jak obejrzysz, napisz, jak wrażenia

ocenił(a) film na 3
jolik2000

Ale gdzie?

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones