Nawet się nie zastanawiajcie - kupujcie bilet i lećcie do kina! Że dali radę to mało powiedziane :D
Potwierdzam. Właśnie wróciłam z seansu, wspaniała część, chyba najlepsza ze wszystkich :)
Fascynuje mnie to jak bardzo Toy Story 4 dzieli fanów. Dla mnie ta część to absolutna makabra. Możliwości są dwie. Albo zwolennicy Toy Story 4 nie dostrzegają ogromnych dziur w fabule, albo pragną zobaczyć samych siebie w tych zabawkach.
choćby nie wiem jak krytycznym okiem patrzeć na ten film - z całą pewnością nie zasłużył sobie na 1/10
Oczywiście, że nie. Już sama animacja jest piękna, jest dużo dobrego humoru i można tak wymieniać. Ale ja mam własną politykę wystawiania ocen i w imię mojego małego prywatnego buntu przeciwko niszczeniu Toy Story wystawiłem właśnie 1. Mogę? Mogę. Być może wynika to z faktu, że jestem świeżo po obejrzeniu Toy Story 3 po raz pierwszy (oglądałem zaledwie trzy dni przed obejrzeniem czwórki). Moje łzy nad zakończeniem trójki zostały wyśmiane w czwórce. Złośliwość za złośliwość, dlatego ocena 1.
Fabuła była, ale nieznośnie niekonsekwentna. Dodam, że wkurzył mnie wątek Gabi Gabi. Najpierw zrobili z niej czarny charakter, żeby potem ją usprawiedliwić. Pomijam fakt, że taka śliczna laleczka bez jakiegoś kretyńskiego odtwarzacza zbyt wiele nie traci. Długo by wymieniać smrody tego scenariusza, ech...
Ale koniec Toy Story 4 to już jest po prostu brak słów.
A mi właśnie wątek z Gabi Gabi się podobał,przez ostatnie trzy części mieliśmy w każdym filmie typowy czarny charakter wredny dzieciak Sid,śmierdzacy Peet,czy miś Tuliś. Wątek z Gabi Gabi pokazuje że życie nie jest czarno białe.
Co prawda dwóch pierwszych części nie pobije (Toy Story 2 to według mnie najlepsza cześć), ale cześć 3 została po prostu zmasakrowana przez 4-kę. Najnowsza odsłona prezentuje znacznie bardziej dojrzałą i głęboką historię, a nowe postacie nie są jednoznacznie złe albo dobre. Nie żałuję pójścia do kina.
A ja się nie zgadzam. Trójka zmasakrowana przez czwórkę? Przepraszam, a z której strony? Czwórka to jest film z zupełnie innej parafii niż pierwsze trzy części. Naprawdę uważasz tę historię za głęboką? Toy Story 4 powiela najpopularniejszy obecnie schemat filmów dla dzieci i młodzieży, czyli że "wszystko możemy". Tym samym wrzucił się do wora pełnego różnej jakości filmów i, co gorsza, robi to wyjątkowo nieudolnie. Głęboka historia, dobre sobie.
Można już też obejrzeć na stronie Dobre Filmy. Swoją drogą super stronka, nic się nie tnie. Z każdą częścią jest coraz lepiej więc oby było tych części jak najwięcej!