Jednak nowe Autoboty polubiłem. Ale będę tęksnił za starych Autobotach. R.I.P Ratchet,Dino,Sideswipe,Leadfoot,Roadbuster i Topspin. Najlepsza scena były gdy Autoboty i Dinoboty pojawili sie w mieście. Hound przypadł mi najbardziej to gustu ;].

Nie da się ukryć xD Hound na takiego niepozornego grubaska wygląda, a zachowuje się jak wojenny weteran ;) co zresztą można było zauważyć : NIE DOSTANIECIE MNIE!!!
No tak ;P

Dobra ocena, sądzę podobnie, film jest nową erą i nową trylogią moim zdaniem :) - Lepszą

nie zauważyłem w filmie Dinobota Slasha, widziałem tylko pozostałych, może przespałem haha? jak dla mnie troszke film rozczarował, ogólnie efekty na wysokim poziomie, ale nie wyjasniono nieobecności wyienionych przez Was wyżej autobotów, nic nie powiedziano na temat tego że Drift to były decepticon, Hound w stosunku do bajki jak dla mnie porażka, a najbardziej nie podobały mi się w filmie sceny z ludźmi, ich walki ze sobą i robotami, przesadzone, mam tylko nadzieje, że następna część będzie

p.s. też zrobiło mi się smutno jak Ratcheta zabijali

No tak, zgadzam się co do śmierci autobotów. Co to za pomysł żeby ludzie polowali na swoich sojuszników? Była powtórka z rozrywki, zerwanie sojuszu. Myślałam, że ludzie już przejrzeli na oczy i zrozumieli że to nic dobrego (w 3 części po zerwaniu sojuszu Decepticony zaczęły niszczyć Chicago...) a ci się jeszcze sprzymierzyli z Lockdown'em. Też wzruszył mnie wątek Ratcheta. Masz rację, pozostałe autoboty nie zostały pokazane. Może usłyszymy o nich w 5 części? Tak... Hound był dobry ;) Bee.... trochę zbyt ,,nieobecny,, pewnie przez brak tej relacji [chłopak-autobot], a Optimus... bardziej taki stanowczy i... ludzki? Wszystkie te nowe technologie, korupcje, tajne/poufne to wprowadziło nas widzów w nowy świat, nową trylogię. Zobaczymy co będzie dalej.

Lockdown nie jest Decepticonem. Jest łowca nagrod. Dlatego ludzie mieli sojusz z Lockdownem.

Tak właśnie, Lockdown jest według mnie najgroźniejszym "czarnym charakterem". A co do tego łowcy nagród to bym nie powiedział ;)
Co fakt to fakt, polował on na Prime'ów, ale nikomu ich nie odsprzedawał.
No ale ludzie jednak w ogóle nie pomyśleli, jak w 3 części - Sentinel (wielki mistrz dobra i pokoju) zdradził swoją własną rasę, żeby odbudować swój dom... przecież ktoś kto potencjalnie jest w stanie zniszczyć Ziemię, jest wrogiem tak?

ile autobotów i deceptikonów zgineło i czy galvatron został zabity

Galvatron uciekł jak w poprzednich częściach, a co do autobotów to zginął Ratchet, Leadfoot (ich śmierć została pokazana) oraz Dino, Sideswipe, Roadbuster i Topspin, których śmierć nie została pokazana w filmie.

Z autobotow pokazano smierc Ratcheta i Leadfoota. A Roadbustera,Topspina,sideswipe,Dina nie pokazano ale pewnie tez zgineli. Z decepticonow zginał Stinger oraz reszta decepticonow ktore zostały stworzone przez ludzi NP: Shockwave ktory miał dwie głowy. Oraz zginał łowca nagrod czyli Lockdown.

Stary, powiesz mi gdzie Ty widziałeś Shockwave'a który miał 2 głowy? To latające coś to był Strafe, czyli Dinobot...
Reszta Dinobotów to z tego co wiem to Grimlock, Slug i Scorn.. o dziwo nie zauważyłem realnych Dinobotów czyli np : Swoop'a zamiast Strafe'a, Snarla, za którego pewnie wszedł Scorn.. Jeśli dasz mi zdjęcie Shockwave'a z dwiema głowami to szacunek Ci się należy.

Był na pewno w filmie. W 3 scenach. Jednym gdy Galvatron uruchamia swoich braci. W 2 scenie jak Shockwave walczy z Hound. Hound rozwalił głowy shockwave papierosem ;D. W 3 scenie gdy Shockwace z innymi robotami idzie miejsce gdzie zginał Lockdown.

Shockwavów było dwóch... Jeden (jednogłowy) zginął z cygara Hounda, a drugiego (dwugłowego) śmierci nie pokazali, pokazali jedynie jak się ohydnie patrzy na Optimusa

A i Galvatron uciekł. I napewno powroci to transformers 5.

"Kiedy zobaczyłem jak ludzie i Lockdown zabijają Ratcheta chciało mi się płakać. To było okropne.
Przecież Ratchet nikomu złego nie zrobił." - dokładnie tak.Było mi bardzo smutno przy scenie jego śmierci.Na dodatek on sam był medykiem z "zawodu", zawsze ratował innych,
a tutaj został zabity w tak paskudny sposób...

Lockdown nie był Decepticonem - pracował dla tzw. Stwórców i już w pierwszych scenach wyśmiewał obydwie frakcje Transformerów.